Polska: 1.listopada - Wszystkich Świętych 2. listopada - Zaduszki
Mexico: 1.Noviembre - Día de Muertos
Polska i Meksyk - szczególnie w mroźnym listopadzie - może nie za dużo mają wspólnego (co szczególnie odczuły moje zmarznięte ręce i nogi), ale jest jedno co szczególnie je wyróżnia: szczególne obchody Dnia Zmarłych.
W Polsce odwiedzamy groby, stawiamy znicze, spotykamy się z rodziną… W Meksyku DIA DE LOS MUERTOS to jedno z ważniejszych świąt, które jest naznaczone tradycją, licznymi rytuałami i bogatą symboliką.
Skoro to święto poprzedza ostatni dzień konkursu, tym bardziej uzasadniony wydał mi się mój wybór urządzenia meksykańskiej „fiesty” kolorów w środku pogrążonego w szarości polskiego cmentarza.
Niezależnie od wyników, jednego jestem pewna - moim przodkom musiały się spodobać te odmienne i egzotyczne odwiedziny.
marta-prusgdzie na Powązkach jest ten grób? Chętnie dziś go zobaczę. Powodzenia w konkursie!
Dziękuję Marta! kwatera 86, najbliżej jest od IV bramy (albo V, ale ta zamknięta dziś), ale i tak byś nie zobaczyła w pełnej krasie...świeczki się wypaliły, banany zjedliśmy :P trochę uprzątnęłam. Ale to też chyba specyfika tego święta - ulotność rzeczy i życia - świeczki się wypalają, kwiaty więdną, jedzenie znika, w Meksyku czaszki są też na przykład z cukru... Na wygraną w konkursie nie liczę, ale i tak było warto to zrobić! Jak za rok powtórzę, zaproszę na "fiestę";)